Puszyste bułeczki miodowe z maślano - miodową glazurą


Delikatne i puszyste bułeczki miodowe z maślano - miodową glazurą. Upiekłam je w ramach akcji Wypiekanie na śniadanie, a przepis jest z Moich Wypieków [źródło przepisu - Sally's Baking Addiction.] Ja co prawda piekłam je wieczorem i były i na kolację i na śniadanie mnie zdążyłam tylko zrobić innego zdjęcia. Bułeczki są tak pyszne, pulchne Następnym razem zrobię je z jakimś nadzieniem w środku Polecam, bo są naprawdę pyszne .
  • 450-500 g mąki pszennej chlebowej
  • 20 g świeżych drożdży lub 10 g suchych drożdży
  • 240 ml mleka
  • 85 g płynnego miodu*
  • 1 duże jajko
  • 1 żółtko
  • 60 g masła, roztopionego
  • 1/2 łyżeczki soli
Glazura maślano - miodowa:
  • 30 g masła, roztopionego
  • 20 g miodu
Mąkę pszenną wymieszać z suchymi drożdżami (ze świeżymi najpierw zrobić rozczyn). Dodać resztę składników (zaczynając od mniejszej ilości mąki, 450 g powinno wystarczyć) i wyrobić, pod koniec dodając roztopiony tłuszcz. Wyrobić ciasto, odpowiednio długo, by było miękkie i elastyczne. Z ciasta uformować kulę, włożyć do oprószonej mąką miski, odstawić w ciepłe miejsce, przykryte ręczniczkiem kuchennym, do podwojenia objętości (zajmie to około 1,5 godziny).
Po tym czasie ciasto ponownie krótko wyrobić. Odrywać kawałki ciasta i uformować 12 bułeczek i umieścić w formie o wymiarach 30 x 22 cm (wymiary dolne) wyłożonej wcześniej papierem do pieczenia, w niedużych odstępach od siebie (podczas pieczenia się połączą). Przykryć ręczniczkiem kuchennym, odstawić na około 40 minut lub dłużej do ponownego wyrośnięcia (powinny podwoić objętość).
Wyrośnięte bułeczki wstawić do piekarnika rozgrzanego do 180ºC i piec około 18 - 20 minut (piekłam z termoobiegiem, ale można i bez niego). Wyjąć z piekarnika, jeszcze gorące posmarować glazurą maślano - miodową, nawet dwa razy.
Składniki na glazurę umieścić w garnuszku i roztopić, wymieszać, zdjąć z palnika, lekko przestudzić.

* Jeśli miód jest w postaci stałej należy go lekko podgrzać i roztopić. Przestudzić, ale powinien pozostać płynny.



Komentarze

  1. Pyszne były ale się skończyły ha ha, fajnie że piekłaś :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bułeczki wyglądają wspaniale :) Dziękuję za wspólne wypiekanie - pozdrawiam Małgosia z Akacjowego Bloga

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny i komentarz... Pozdrawiam i zapraszam ponownie.....
Zrobiłaś/eś jakieś danie z przepisu z mojego bloga ? Zrób zdjęcie i przyślij do mnie..a umieszczę je w galerii.