Przejdź do głównej zawartości
Pogoda brzydka, pochmurno..słoneczka nie widać..i aby choć troszkę umilić nastrój w domku..upiekłam drożdżówki..no i domownicy zadowoleni..Na poprawę nastroju nie ma nic lepszego niż świeżo upieczona drożdżówka..polecam.
- 50 dkg mąki tortowej
- 250 ml ciepłego mleka
- 25 g świeżych drożdży
- 70 g rozpuszczonego masła
- 1 jajko
- 3-4 łyżki cukru
- szczypta soli
na nadzienie:
- 500 g twarogu
- 1 jajko
- 2 łyżki cukru waniliowego
- maczek Delecta
Z mleka, drożdży, 1 łyżeczki cukru i ok. 5 łyżek mąki przygotować rozczyn.Przykryć i odstawić do wyrośnięcia na ok. 20 minut.Po tym czasie dodać resztę mąki,cukru, sól, jajko i aromat. Dokładnie zagnieść ciasto.Odstawić do ponownego wyrośnięcia.Twaróg wymieszać z cukrem i jajkiem.Ciasto rozwałkować, pociąć na prostokąty o wymiarach około 10 x 14 cm. Z jednej strony położyć nadzienie, posypać maczkiem, a z drugiej naciąć ciasto radełkiem i zwinąć formując rogalik. Ułożyć na blaszce i pozostawić do wyrośnięcia. Piec w temperaturze 220 stopni przez około 20 minut.
O taki wałek by mi się przydał.
OdpowiedzUsuńPyszniaste. U mnie w domu goszczą często, tyle, że w formie rogaliczków. Pozdrawiam serdecznie :) Megly (megly.pl)
OdpowiedzUsuń