Ostatki...i ostatnie smażenie ..tym razem faworków ..ponoć norweskich...pomysł na dodatek kardamonu podpatrzyłam tutaj.
- 150 ml mleka
- 50 g drożdży
- 125 g masła
- 2 duże jajka
- 50 g cukru
- 1 łyżka cukru waniliowego
- 1 łyżeczka mielonego kardamonu
- 500 g mąki tortowej Młynomag
Z drożdży,1 łyżki cukru i letniego mleka zrobić rozczyn. Przykryć odstawić do wyrośnięcia.Do mąki wbić jajka, dodać resztę składników oraz rozczyn.Wyrobić ciasto i odstawić do wyrośnięcia.Następnie rozwałkować na grubość 1/2 cm, pokroić na ukośne pasy , rozciąć wzdłuż przez środek [ oczywiście nie przez całość], i przez otwór przewlec jeden koniec i przeciągnąć.Smażyć w głębokim gorącym oleju.Po wyjęciu posypać cukrem.
Częstuje się kochana :-)
OdpowiedzUsuń