Biszkopt z masą śmietanową z dodatkami ..i 5 lat blogowania

Upiekłam biszkopt kakaowy i zrobiłam takie oto ciasto przekładane masą śmietanową..do masy śmietanowej dodałam oczywiście żelatynę , zastygnięte i pokrojone galaretki oraz rodzynki i kiwi, które pysznie chrupało podczas jedzenia.Żelatyna, rodzynki , kiwi oraz mąka orkiszowa i kakao pochodzi ze sklepu Skworcu..polecam..
Na końcu postu ,po zdjęciach jest kilka słów o blogu...
Białka ubić, następnie dodać cukier i ubić masę na sztywno. Dodawać po jednym żółtku i cały czas miksując. Na końcu dodać mąkę wymieszaną z kakao i dokładnie, delikatnie wymieszać do połączenia składników. Gotową masę wylać do tortownicy .Wstawić do piekarnika nagrzanego do 170 stopni i piec około 35 minut na programie góra-dół .Gotowy biszkopt wyjąć z piekarnika i odstawić do wystudzenia.Przekroić na połowę.

Masa śmietanowa:
Galaretki [osobno]rozpuścić w 1,5 szkl.wody..Przelać do pojemnika i odstawić do zastygnięcia.Następnie pokroić w kostkę .Żelatynę namoczyć w 4 łyżkach wody. Śmietanę, cukier puder i cukier waniliowy zmiksować. Namoczoną żelatynę rozpuścić w 1/3 szklanki gorącej wody i cały czas miksując dodać ją do masy jogurtowej. Dodać pokrojone galaretki , kiwi i rodzynki , wymieszać.Jedną połowę biszkoptu wyłożyć do tortownicy, nasączyć , wylać większą część masy jogurtowej.Przykryć drugą połową biszkoptu i wyłożyć resztę masy.Odstawić do zastygnięcia.

O rany...jak ten czas leci ..5 latek ma już mój skromny blog...aż sama się dziwię, jak ten czas szybko zleciał....5 lat minęło..i mam nadzieję , że dalej będzie czas mijał też przy prowadzeniu bloga..ostatnio mało gdzie zaglądam tzn.chodzi mi o Wasze blogi....i nie mam kiedy odpisać na Wasze komentarze , ale staram się codziennie dodać jakiś wpis z przepisem..Moje przepisy nie są wyszukane, są proste i szybkie [ w miarę szybkie] do zrobienia..nie mam po prostu czasu na jakieś skomplikowane potrawy..nie mam też czasu na robienie pięknych aranżacji do zdjęć[ chociaż staram się jak mogę] ..Czasami w chwilach słabości myślałam o zaprzestaniu w blogowaniu, ale blog to tak jakby narkotyk i czegoś brak..Pstrykanie fotek to już chyba weszło w krew..i za każdym razem , jak coś robię to aparat mam zawsze pod ręką ..mam sporo fotek i sporo przepisów, które trzeba opisać itd..ale niestety jakoś ciągle brak tego wolnego czasu.Czasami są ważniejsze rzeczy i sprawy niż blog, ale jednak blog to też jakaś cząstka mnie i też jest ważny...Prowadzenie bloga sprawia mi przyjemność..a jeszcze większą przyjemnością jest, jeśli ktoś pochwali się i pokaże fotki, że zrobił coś korzystając z moich przepisów ,tzn.wszystkie nie są moje, bo ja też czerpię inspiracje z innych blogów.Dzięki blogowi nawiązałam sporo współprac i nadal nawiązuję i dziękuję bardzo wszystkim tym firmom, za możliwość przetestowania i wykorzystania ich produktów w mojej kuchni.W ramach współprac i także różnych konkursów otrzymałam także sporo różnych urządzeń i gadżetów , które do tej pory służą w mojej kuchni..Dzięki blogowi nawiązałam także kilka znajomości..co prawda tylko takie na odległość, bo nikt jakoś nie mieszka w mojej okolicy..ale znajomość nawet taka tylko przez bloga, fb pomogła mi w trudnych chwilach..dziękuję za słowa wsparcia i otuchy kilku osobom..
Blog prowadzę od 5 lat, wpisów na blogu jest już 2496 [ z tym postem] , ale wpisów z przepisami jest ciut mniej..bo są wpisy konkursowe, z akcjami itp..ale mimo to wg mnie to i tak dużo..
Obserwatorów mam na chwilę obecną 226..raz jest mniej , raz  więcej...tak samo na fb na chwilę obecną jest 2445 lubisów i tak samo, raz jest mniej a raz więcej... dziękuję bardzo , że jesteście i mam nadzieję, że będziecie dalej...Łącznie wyświetleń bloga jest ponad 5 milionów.. , wiem ,że blogi bardzo popularne mają większe statystyki  i ja nigdy do nich nie dorównam..ale jak dla mnie to jest i tak dużo..dziękuję bardzo..i zapraszam częściej..
Dobra , dość pisania..częstujcie się ciastem...

Komentarze

  1. Wielkie gratulacje Dziewczyno za takie wyniki, prowadź swojego bloga do końca świata i 1 dzień dłużej. Buziole :-) Wiele razem juz przeszłysmy akcji i innych wydarzeń i niech tak zostanie a może kiedys spotkamy się na żywo.Pozdrawiam i powodzenia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak...wiele razem już przeszłyśmy..dzięki za miłe słowa Dorotko.

      Usuń
  2. Gratulacje 5 latek!!! I kolejnych 95 życzę ;) Świetny blog prowadzisz, inspirujące przepisy pokazujesz, domowymi smakami kusisz. Zaglądam i będę zaglądać regularnie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha ha..a kto ze mną tyle by wytrzymał..dzięki za miłe słowa..super , że zaglądasz..ja do Ciebie też zaglądam , tylko mało kiedy daję o tym znać w komentarzach.

      Usuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny i komentarz... Pozdrawiam i zapraszam ponownie.....
Zrobiłaś/eś jakieś danie z przepisu z mojego bloga ? Zrób zdjęcie i przyślij do mnie..a umieszczę je w galerii.