Razem ze mną racuchy smażyły :Marzenka, Asia,Iwonka,Danusia,. Sylwia,Dorotka,Iwonka, Angelika, Ela, Joasia,Lidia i Joasia.. ..
- 500 g mąki pszennej
- 30 g świeżych drożdży
- szczypta soli
- 1 - 2 łyżki cukru
- 1,5 szkl. letniego mleka
- 1 jajko
Mąkę przesiać dodać szczyptę soli, wymieszać.Pośrodku zrobić wgłębienie,wkruszyć świeże drożdże , dodać cukier i 0,5 szklanki letniego mleka. Przykryć i odstawić w ciepłe miejsce na 10 - 15 minut.Po tym czasie , dodać resztę mleka, jajko i wymieszać. Ciasto nie powinno być zbyt rzadkie (ale też nie może być za gęste) - dodać wtedy łyżkę mąki (lub dolać mleka). Odstawić do podwojenia objętości.Przygotować kubek z gorącą wodą. Ciasto nabierać łyżką, za każdym razem maczaną uprzednio w wodzie (by się nie kleiło do łyżki). Smażyć na rozgrzanym oleju[ nie może być rozgrzany zbyt mocno], z obu stron na złoty kolor.Osączyć na ręczniku papierowym, posypać cukrem pudrem.
Pyszne racuszki. Dziękuje Bożenko za wspólne racuszki :-)
OdpowiedzUsuńBożenko również dziękuję za wspólne smażenie :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję za wspólne wypiekanie w tym Roku. Twoje sa cudne :-)
OdpowiedzUsuńWspaniałe racuszki Bożenko. Dziękuję za wspólne smażenie. :)
OdpowiedzUsuńZe szklanką mleka - bajka! Dzięki Bożenko za wspólne smażenie ;)
OdpowiedzUsuńCud miód malina :) Dziękuje za wspólne smażenie :)
OdpowiedzUsuńCud miód malina :) Dziękuje za wspólne smażenie :)
OdpowiedzUsuńPysznie wyglądają racuszki. Dziękuje za wspólne pieczenie.
OdpowiedzUsuń