Kremówka

Weekend minął..a ciasto na niedzielę oczywiście było..tym razem piekłyśmy kremówkę wg przepisu znajomej Iwonki..Ja zrobiłam z ciut większej porcji, bo miałam akurat dwie takie same duże blaszki..Ciasto pyszne..muszą tylko dobrze kruche placki nasiąknąć masą budyniową,aby można było je dobrze ukroić.
Razem ze mną kremówkę piekły:Angelika, Iwonka, Justyna, Anna.

 Ciasto:

• 30 dag mąki pszennej
• 25 dag dobrej margaryny
• 1 łyżka smalcu
• 3-4 łyżki gęstej śmietany

Zagnieść ciasto.Schłodzić w lodówce przynajmniej przez 1 godzinę.Po tym czasie ciasto wyjąć z lodówki, podzielić na dwie części i rozwałkować na wielkość klasycznej blaszki do ciasta. Upiec osobno dwa placki w temperaturze 180 stopni, do uzyskania złotego koloru W trakcie pieczenia na cieście robią się bąble więc dół z bąblami musi potem pójść w stronę dna blaszki, a na górze bąble idą w stronę kremu.

Krem: 

• 1 litr mleka
• 2 budynie waniliowe
• 3 żółtka
• 3/4 szklanki cukru
• 2 cukry waniliowe
• 2 łyżki mąki pszennej

 Połowę mleka zagotować, a w drugiej części mleka rozmieszać budynie, żółtka, cukry i mąkę i tak przygotowaną mieszankę wlać do gotującego się mleka.Ugotować jak budyń ,lekko przestudzić.

Budyń wylać na upieczony i wystudzony spód z ciasta, przykryć drugim plackiem, lekko docisnąć .Odstawić chłodne miejsce , aby masa  zastygła i ciasto zmiękło [ nie musi to być lodówka ].Przed podaniem posypać cukrem pudrem.