Pyszne na słodko to najnowsza książka Anny Starmach.Premiera tej książki odbędzie się 4 listopada...a ja mam dla Was 3 takie książki.Sponsorem nagród jest Wydawnictwo Znak Literanova.
Wszystkie przepisy na najlepsze słodkości z Pysznych zebrane w jednym tomie.
Aż 88 pysznych i prostych przepisów na desery, których przygotowanie zajmie tylko chwilkę.
Koniec z zakalcami czy opadniętą bezą- Anna Starmach dzieli się swoimi sekretami, które sprawią , że każdy przepis się uda.
Pozycja obowiązkowa dla wszystkich łasuchów!
Zasady konkursu :
- podać jeden przepis na jakieś ciasto, deser itp.. ma być coś na słodko..ale z jakimś nietypowym składnikiem, który mnie zaskoczy..
- słodką propozycję potrawy zostawić w komentarzu pod tym postem lub przesłać na mojego maila : bozena.mdk@wp.pl
- zdjęcie potrawy mile widziane , ale niekonieczne[ na fb utworzę galerię potraw konkursowych]
- polubić fanpage Moje domowe kucharzenie [ niekoniecznie, ale miło by było]
- konkurs trwać będzie od 26 października do 31 października
- wyniki ogłoszone będą na blogu w ciągu 3 dni od zakończenia konkursu
Ciasto biszkoptowe o nucie piernikowej z kremem dyniowym i powidłami
OdpowiedzUsuńSkładniki na biszkopt:
3/4 szklanki oleju rzepakowego
pół szklanki wody
1 szklanka cukru
3 łyżki kakao (płaskie)
Wszystkie składniki umieścić w garnuszku. Zagotować, mieszać do rozpuszczenia cukru. Wystudzić.
Po wystudzeniu:
5 jajek, białka i żółtka oddzielnie
pół szklanki drobnego cukru do wypieków
1,5 szklanki mąki pszennej
1 łyżka przyprawy do piernika
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody oczyszczonej
Białka oddzielić od żółtek. Białka ze szczyptą soli ubić na sztywną pianę. Stopniowo łyżka po łyżce dodawać cukier, a następnie żółtka. Wlać całą wystudzoną mieszankę i dokładnie zmiksować na wolnych obrotach miksera. Dodać mąkę wymieszaną z przyprawą do piernika, proszkiem i sodą. Wymieszać drewnianą łyżką. Ciasto przelać do formy o wymiarach 25x40, wyłożonej papierem do pieczenia. Piec przez 40 minut w 180 stopniach do tzw. suchego patyczka. Wystudzić. Przekroić na 2 blaty.
Krem dyniowy:
500 g serka mascarpone
400 g puree z dyni
5 łyżek cukru pudru
2 łyżeczki cynamonu
2 łyżeczki żelatyny
30 ml wody
Serek i puree z dyni powinny być schłodzone. Żelatynę zalać wodą, odstawić na 10 minut do napęcznienia. Podgrzewać na ogniu (nie doprowadzić do wrzenia), ciągle mieszając, do całkowitego rozpuszczenia się żelatyny. Wystudzić. Do miski przełożyć serek i puder, zmiksować. Dodać puree i cynamon, zmiksować. Do żelatyny dodać łyżkę kremu, połączyć a następnie całość przełożyć do reszty kremu. Zmiksować.
Nasączenie:
pół szklanki kawy
Dodatkowo:
290g powideł śliwkowych
1 szklanka drobno posiekanych orzechów włoskich
cynamon
Polewa czekoladowa:
100 g gorzkiej czekolady
100 ml śmietanki kremówki 30%
1 łyżka masła
W garnuszku podgrzać śmietankę i masło. Zdjąć z palnika. Dodać posiekaną czekoladę, odczekać chwilę, aż czekolada zmięknie, następnie całość wymieszać i odstawić do wystudzenia.
Wykonanie:
Pierwszy blat ciasta nasączyć połową kawy. Posmarować powidłami. Wyłożyć krem dyniowy. Na krem położyć drugi blat ciasta, nasączyć resztą kawy. Na wierzch ciasta wylać polewę czekoladową, wyrównać. Posypać orzeszkami i oprószyć cynamonem.
Dominika S. misia104@o2.pl
Wafelkowe ciasto
OdpowiedzUsuńSkładniki:
2 opakowanie śmietankowych wafelków po 180 g,
szklanka wiórek kokosowych,
szklanka orzechów włoskich.
6 jajek,
20 dag masła,
1 ½ szklanki cukru
Sposób przygotowania: Masło miksujemy z cukrem. Nie przerywając miksowania dodajemy jajka. Gdy masa będzie jednolita dodajemy wiórki, orzechy i pokruszone wafelki. Formę (18x26 cm) wykładamy papierem do pieczenia. Wylewamy masę. Ciasto pieczemy w temperaturze 160 stopni C około 1 h.
moją propozycją jest dżem truskawkowy z czerwonym pieprzem
OdpowiedzUsuńKtóż z nas nie uwielbia domowych konfitur - odrobiny lata zamkniętej w słoikach?
W mojej rodzinie wiadomo, że kocham pikantne smaki, wszystkie dania wytrawne muszą być odpowiednio napieprzone... (zazwyczaj tak, że tylko ja jestem je w stanie zjeść :-) dlatego gdy przyjeżdzam do rodzinnego domu, a mama pichci przysmaki typu gołąbki czy pierogi, zazwyczaj robi oddzielną partię "meganapieprzonych" dla mnie :-) Jestem trochę jak ten marynarz z "Morskich opowieści" - "który żywił się wyłacznie pieprzem, sypał pieprz do konfitury i do zupy mlecznej".
Ja co prawda nie przyprawiam zupy mlecznej pieprzem, ale konfiturę... czemu nie?
Do tradycyjnego przepisu na dżem truskawkowy w tym roku dodałam odrobinę czerwonego pieprzu, który "podkręcił" nieco jego smak i nadał charakteru. Polecam!
podaję proporcję na ok. 6 słoików:
6 kg truskawek
ok. 1 kg cukru kryształu
sok z cytryny
kilka ziarenek czerwonego pieprzu (ilość wg upodobań), utłuczonych w moździeżu
opcjonalnie: skórka otarta z pomarańczy
Truskawki (najlepiej niezbyt duże, mocno czerwone, jędrne, polecam odmianę kent) umyć i odszypułkować, włożyć do sporego, płaskiego rondla, zasypać połową cukru, odczekać aż truskawki zaczną puszczać sok. Następnie podgrzewać na niewielkim ogniu, aż truskawki się podgrzeją i zaczną puszczać więcej soku. Wówczas należy odlać część soku (należy go przelać do mniejszego garnczka, podgrzać, dosłodzić wg upodobań i przelać do wyparzonych butelek, otrzymamy pyszny sok do herbaty). Pozostałe truskawki dosładzamy (pozostałą część cukru dodaję stopniowo, aby dżemu nie przesłodzić), dodajemy sok z cytryny, a dżem smażymy dalej (najczęściej robię to na 2-3 raty, wyłączam częściowo wysmażony dżem a po kilku godzinach smażę ponownie). Następnie dodajemy pieprz, a pod koniec smażenia, gdy dżem osiąga już pożądaną konsystencję można dodać skórkę otwartą z pomarańczy. Gotowy dżem przełożyć do wyparzonych słoików, zapasteryzować. Schować głęboko w spiżarni, inaczej zostanie spałaszowany nim nadejdzie zima :-)
pozdrawiam
Ania
Agrestowo-wiśniowy przekładaniec z czekoladowymi kulkami śniadaniowymi
OdpowiedzUsuńPyszny przekładaniec z chrupiącymi pod zębami kulkami czekoladowymi- nietypowym składnikiem :D. Przełożony dwoma kremami: wiśniowym i agrestowym. Wysokie i efektowne ciasto. Polecam!
Składniki
Biszkopt ze śniadaniowymi kulkami czekoladowymi: (3x)
3 jajka w temperaturze pokojowej
3 łyżki cukru pudru
szczypta soli
1 łyżeczka proszku do pieczenia
100 g mąki pszennej
3/4 szkl. czekoladowych kulek śniadaniowych, np. Mlekołaki
Krem agrestowy:
500 g umytego i obranego z końcówek agrestu
250 ml wody
5 łyżek cukru
2 budynie śmietankowe
250 g miękkiego masła
Krem wiśniowy:
300 ml śmietany kremówki 36%,
300 g wiśni
1 łyżka soku z cytryny
3 łyżki cukru
3 łyżeczki żelatyny w proszku
Dodatkowo:
2 szkl. śniadaniowych kulek czekoladowych
Przygotowanie:
1. Biszkopt: Białka ubić na sztywną pianę ze szczyptą soli, stopniowo dodawać cukier, cały czas miksując. Następnie dodawać po jednym żółtku i dalej miksować. Mąkę, proszek do pieczenia i sodę przesiać i wymieszać z kulkami czekoladowymi. Wsypać do piany i bardzo delikatnie wymieszać szpatułką. Na blaszkę o wymiarach 24x24 cm wyłożoną papierem do pieczenia wylać ciasto. Piec w 180 st.C około 20 minut do zarumienienia. Upieczony biszkopt wyjąć i wystudzić. W ten sam sposób upiec pozostałe dwa biszkopty.2. Krem agrestowy: Agrest, cukier i 150 ml wody umieścić w garnuszku i zagotować. Gotować przez około 5 minut, aż agrest zmięknie. Następnie zmiksować mieszankę blenderem do gładkości. Budynie rozpuścić w w około 100 ml wody i dodać je do agrestu. Cały czas mieszając gotować do zgęstnienia. Zdjąć z ognia i pozostawić do całkowitego wystudzenia. Masło utrzeć do puszystości, dodawać stopniowo agrestowy budyń i dobrze zmiksować. Krem wyłożyć na pierwszy biszkopt umieszczony w blaszce, w której był pieczony. Krem przykryć II biszkoptem. Schłodzić w lodówce.3. Krem wiśniowy: Wiśnie, cukier i sok z cytryny umieścić w garnku i zagotować. Następnie zmiksować blenderem na puree. Żelatynę dodać do gorącego puree z wiśni i wymieszać do jej całkowitego rozpuszczenia. Wystudzić. Śmietankę ubić na sztywno. Kilka łyżek odłożyć do dekoracji przekładańca. Pod koniec ubijania dodać tężejące puree z wiśni i dobrze zmiksować. Gotowy krem wysmarować na drugim biszkopcie i przykryć ostatnim. Wierzch przekładańca wysmarować odłożoną wcześniej bitą śmietaną i udekorować kulkami czekoladowymi. Schłodzić do stężenia kremów. Smacznego!
akrobatka@spoko.pl
Justyna Dragan
Zdjęcie wysłałam e-mailem.
Pozdrawiam!
Sorbet limonkowo-cytrynowy z chili:
OdpowiedzUsuńSkładniki:
2 limonki
2 cytryny
1/2 małej papryczki chili
750 ml wody
30 dag cukru
2 kostki czekolady
skórka z pomarańczy
Papryczkę chili umyć, przekroić wzdłuż i usunąć gniazdo nasienne. Drobno pokroić.
Do garnka wlać wodę, wsypać cukier, dodać chili oraz sok i skórkę z wyparzonych cytryn i limonek. Podgrzewać na małym ogniu do rozpuszczenia cukru.
Kolejno zwiększyć płomień i gotować 5 minut od momentu wrzenia. Płyn wystudzić w temperaturze pokojowej. Następnie włożyć do zamrażarki na 1-2 godz.
Po upływie tego czasu sorbet przemieszać w maszynce do lodów albo za pomocą blendera. Włożyć ponownie do zamrażarki i mieszać co 1 godz. do momentu uzyskania odpowiedniej konsystencji.
W między czasie dodać pokrojoną drobno czekoladę. Sorbet najlepiej zostawić na noc, tak aby dobrze stężał. Podawać ze startą skórką z pomarańczy.
Pozdrawiam :)
Wysłałam e-mail ze zdjęciami i polubiłam na face.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNaprawdę słodki konkurs! Moje zgłoszenie wraz ze zdjęciami wysłałam na maila :). Pozdrawiam, Kasia - Polaca Mala
OdpowiedzUsuńPączki z ryżu
OdpowiedzUsuń2,5 szklanki ryżu ugotowanego
6-7 łyżek mąki
2 łyżki cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
2 jajka
wiórki kokosowe
do smażenia olej
cukier puder
konfitura z róży
Wykonanie:
Ugotowany ryż zmiksować na papkę razem z jajkami, dodać cukier, proszek do pieczenia oraz mąkę, wymieszać wszystko dokładnie ma powstać gęste ciasto.
Z ciasta nabierać niewielkie porcje na środku ułożyć porcję konfitury i uformować małe pączki które dokładnie obtoczyć w wiórkach kokosowych, smażyć w gorącym oleju na złoty kolor, po usmażeniu osaczyć na papierowym ręczniku i obficie posypać cukrem pudrem.
Pozdrawiam, Iwona
Rolada z kremem karpatkowym i malinowymi kuleczkami
OdpowiedzUsuńChodziła za mną karpatka i postanowiłam ją przygotować w formie rolady. Ananasowa konfitura dodaje smaku kremowi a kulki malinowe efektownie upiększają roladę.
Rolada:
4 jajka
70 g cukru
60 g mąki pszennej
60 g mąki ziemniaczanej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
2 łyżeczki kakao
Szczypta soli
Krem:
500 ml mleka
10 g cukru pudru
2,5 łyżki mąki pszennej
2,5 łyżki mąki ziemniaczanej
1 żółtko
0,5 szklanki cukru
125 g margaryny lub masła
Dodatkowo:
250 g konfitury ananasowej
250 g kulek w zalewie – malinowych
Polewa czekoladowa:
125 g margaryny
0,5 szklanki cukru
4 łyżki kakao
1,5 łyżki mleka
Żółtka oddzielamy od białek. Mąkę pszenną, mąkę ziemniaczaną, kakao i proszek do pieczenia przesiewamy przez sitko. Białka ubijamy na sztywną pianę ze szczyptą soli. Stopniowo dosypujemy cukier. Następnie kolejno po jednym żółtku. Do masy dosypujemy partiami przesiane mąki, mieszamy szpatułką bardzo delikatnie. Masę przelewamy na wyłożoną papierem do pieczenia blachę piekarnikową (wymiar 35x38 cm). Wygładzamy po całości. Ciasto pieczemy w 170*C przez 12 minut. Po wyjęciu z piekarnika od razu odwracamy na suchą ściereczkę i zwijamy do środka. Zostawiamy do wystygnięcia.
Do garnka wlewamy 1,5 szklanki mleka oraz pół szklanki cukru. W reszcie mleka mieszamy mąki, cukier waniliowy oraz żółtko. Gdy mleko wrze masę przelewamy do garnka. Energicznie mieszamy do powstania jednolitej gładkiej masy. Garnek owijamy folią aluminiową (aby nie powstał kożuch na wierzchu). Studzimy. Po wystudzeniu margarynę ubijamy na puch, dodajemy po łyżce masy. Mieszamy do uzyskania gładkiego kremu.
Roladę rozwijamy ze ściereczki. Całą smarujemy ananasową konfiturą. Następnie rozsmarowujemy cały krem. Wierzch wysypujemy 3 łyżkami malinowych kuleczek. Roladę zwijamy bardzo szczelnie, ale staramy się aby nie wypłynął nam krem. Wstawiamy na około godzinę do lodówki.
Polewa: W garnku rozpuszczamy margarynę z cukrem. Dosypujemy kakao, mieszamy energicznie, chwilkę gotujemy. Dolewamy mleko i jeszcze chwilkę gotujemy. Polewamy roladę. Na wierzchu układamy malinowe kulki.
Autor: Wioleta Szczepańska
A ja proponuję pyszne, zdrowe kokosowo - pandanowe muffinki z gruszkami:
OdpowiedzUsuńPotrzebujemy:
- 2 szklanki mąki tortowej
- 2/3 szklanki cukru
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka pasty pandanowej
- 1 szklanka mleka kokosowego (250 ml)
- 1/3 szklanki oleju roślinnego
- 2 świeże gruszki (lub z kompotu)
Mąkę i proszek do pieczenia przesiać do miski, dodać cukier i wymieszać. Do suchych składników dodać kokosowe mleko, olej roślinny oraz pastę pandanową. Całość energicznie wymieszać, dodać pokrojoną gruszkę, jeszcze raz krótko wymieszać i masą napełniać foremki na muffinki do 3/4 ich wysokości. Muffinki piec przez około 20 - 25 minut w piekarniku nagrzanym do 200C.
Bardzo polecam i zachęcam do wypróbowania:-)
Zdjęcie wysyłam na maila.
Pozdrawiam
Aneta
SERNIK PIÑA COLADA - kokosowo-ananasowy :) NAJPYSZNIEJSZY :)
OdpowiedzUsuńSKŁADNIKI:
SPÓD:
340 g ciastek kokosowych - owsianych lub kruchych
50 g wiórków kokosowych (opcjonalnie)
50 - 100 g masła
MASA SEROWA:
1 kg twarogu (lub cream cheese lub gotowego twarogu sernikowego)
250 g mascarpone
3 pełne łyżki mąki ziemniaczanej
1 i 1/2 szklanki słodzonego mleka skondensowanego z puszki
5 jajek
2 żółtka
1 puszka ananasa (565 g)
1 puszka mleka kokosowego (400 ml)
opcjonalnie: 25 ml likieru kokosowego
WIERZCH:
300 - 400 g śmietany homogenizowanej 18% lub 30%
Do dekoracji (opcjonalnie): liście ananasa, wiórki z kokosa
Potrzebna będzie: tortownica o średnicy 25 cm ( choć masy wychodzi bardzo dużo i najczęściej piekę w tortownicy 28 cm :) )
PRZYGOTOWANIE
Dno tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia, zapiąć obręcz wypuszczając papier na zewnątrz.
Spód: ciasteczka drobno pokruszyć i wymieszać z wiórkami kokosowymi oraz roztopionym masłem (dla uzyskania jednolitego spodu wiórki kokosowe najlepiej zmiksować z ciasteczkami w rozdrabniaczu). Do ciasteczek owsianych dajemy 100 g masła a do kruchych - 50 g. Masą wyłożyć dno i boki tortownicy, mocno ją uklepując i dociskając. Wstawić do lodówki.
Wyjąć ananasy z puszki i odsączyć na sitku. Ananasy zmiksować blenderem na purée.
Otworzyć puszkę z mlekiem kokosowym i zebrać gęstą śmietanę na wierzchu (trochę mniej niż pół puszki). Pozostały płyn kokosowy można wykorzystać np. do curry lub koktajlów (np. PIÑA COLADY).
Masa serowa: Zmielony twaróg włożyć do dużej miski. Piekarnik nagrzać do 180 stopni C. Do zmielonego twarogu dodać mascarpone i mąkę ziemniaczaną i wszystko zmiksować na małych obrotach miksera. Następnie zmiksować z mlekiem skondensowanym (pozostałe około 1/4 szklanki mleka zachować). Dodawać po jajku i żółtka miksując po każdym dodanym przez około 15 sekund, na małych obrotach, do połączenia się składników. Następnie zmiksować z zebraną śmietanką kokosową a na koniec z musem ananasowym i likierem kokosowym jeśli używamy.
Masę wylać do tortownicy i wstawić do piekarnika. Piec przez 15 minut. Następnie zmniejszyć temperaturę do 120 stopni C i piec przez 100 minut. Po upieczeniu wysunąć sernik z piekarnika i wylać na nim mieszankę śmietany z pozostałym mlekiem skondensowanym z puszki. Piec sernik jeszcze przez 15 minut, tak jak poprzednio w 120 stopniach C.
Sernik całkowicie ostudzić. Po ostudzeniu obkroić nożem przy samych bokach tortownicy, zdjąć obręcz i wstawić na całą noc do lodówki. Przed podaniem udekorować listkami ananasa i wiórkami kokosa.
Składniki na sernik należy ocieplić w temp. pokojowej.
Sernik po upieczeniu studzimy i wstawiamy do lodówki bez obręczy na minimum całą noc.
Zdjęcia podsyłam na maila :)
Przepis i zdjęcia na mailu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za pyszne zgłoszenia konkursowe..wszystkie dodane do galerii na Fb
OdpowiedzUsuńhttps://www.facebook.com/bozena.bozena.790/media_set?set=a.422251577970698.1073741841.100005575783235&type=3&pnref=story