Kopytka można zrobić tradycyjnie..robiąc wałeczki z ciasta , a potem je pokroić w kawałki..ale można użyć kopytkomanii ..fajny sprzęt..kopytka wychodzą idealnie równe..i można pokroić w dowolnej wielkości kawałki, używając specjalnej maty z podziałką..Kopytkomania służyć może nie tylko do kopytek..posiada ona trzy rodzaje wymiennych końcówek.
• 1 kg ugotowanych w mundurkach ziemniaków
• 1 łyżka mąki ziemniaczanej
• około 3 szkl. mąki pszennej
• 1 jajko
• sól
Ugotować ziemniaki i przecisnąć przez praskę, dodać pozostałe składniki i zagnieść ciasto.Umieścić ciasto w pojemniku [ kopytkomanii] z zamontowaną końcówką.Docisnąć ciasto .Ciasto wtedy zacznie "wychodzić" na dole pojemnika przesuwając matę.Pokroić w dowolne kawałki. Gotować w osolonej wodzie.
Nawet nie wiedziałam, że taki sprzęt istnieje...
OdpowiedzUsuńTeż mam takie pomocne urządzenie. Kopytka wychodzą rewelacyjne :-)
OdpowiedzUsuńJaki super sprzęcik, pozdrawiam Bożenko :-)
OdpowiedzUsuńNie znałam takiego gadżetu ;)
OdpowiedzUsuńCzy ziemniaki muszą być wystudzone?
OdpowiedzUsuńJa mało kiedy gotuję ziemniaki specjalnie do kopytek,wykorzystuję pozostałe z obiadu, więc są zimne.
Usuń