- 50 dkg mąki
- 6-7 łyżek miodu
- 1 duże jajko
- 10 dkg masła
- 10 dkg cukru pudru
- 1 łyżeczka sody
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 8 łyżek kwaśnej śmietany
- 0,5 litra mleka
- 0,5 szkl. cukru
- 1 cukier wanilinowy
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- 1 łyżka mąki pszennej
- 1 kostka masła
W garnku rozpuścić miód,cukier puder i masło,wystudzić.Do miski przesiać mąkę z proszkiem i sodą,dodać jajko,śmietanę oraz wystudzoną masę z miodem.Zagnieść ciasto, podzielić na 3 lub 4 części.Każdą część rozwałkować na grubość około 3-4 mm.Każdy placek piec osobno około 15 minut w temperaturze 180 stopni.
Z 0,5 l mleka odlać niewielką ilość do szklanki. Resztę wstawić na gaz i zagotować z 0,5 szkl, cukru.Do szklanki z odlanym mlekiem ,dodać cukier wanilinowy i mąkę ziemniaczaną i to ugotować w mleku jak budyń.Pozostawić do ostudzenia.Na koniec utrzeć z 1 kostką masła na puszystą masę.
Masą budyniową przekładać upieczone i wystudzone placki.Placki można dodatkowo posmarować najpierw dżemem , a potem masą budyniową.Dowolnie udekorować.
Miodownik!!! Pyszny!!!
OdpowiedzUsuńMoja mama je czasami robi jest przepyszne :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
http://niebioeski.blogspot.com/
U mojej mamy też często można je spotkać i zgadzam się, że najlepsze na drugi dzień :)
OdpowiedzUsuńKusisz ,a ja jestem na odwyku od ciast,ciasteczek,czekoladek :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam to ciasto:) ja urozmaicam krem orzechami i kawałkami gorzkiej czekolady.polecam
OdpowiedzUsuńjestem pod wrażeniem jak prowadzisz tego bloga :) rzetelnie i bardzo opisowo, bardzo dużo zdjęć. Super :D pozdrawiam :D
OdpowiedzUsuńJaki jest rozmiar blaszki?
OdpowiedzUsuń