Chleb z bulgurem i daktylami



Domowy chleb najlepszy...to chyba każdy wie..ja czasem piekę w automacie do chleba ,a czasem automat tylko wyrabia ciasto i tam rośnie..a piekę już w piekarniku..tak było i tym razem. Pyszny chlebek z dodatkiem suszonych daktyli ..i kaszy bulgur..[mój mąż nie lubi za bardzo takich "wynalazków"..jak chleb to bez żadnych dodatków a tym bardziej słodkich].Przepis na ten chlebek znalazłam tutaj.

  • 375 ml wody
  • 2 łyżeczki oliwy z oliwek
  • 2 łyżki cukru
  • 2 łyżeczki soli morskiej Piątnica
  • 420 g mąki chlebowej typ 650
  • 125 g mąki żytniej typ 720
  • 90 g suchej kaszy bulgur Piątnica
  • 25 g świeżych drożdży
  • około 20 daktyli
  • 1 jajko
  • ulubione ziarna do posypania z wierzchu
 Umieścić w pojemniku składniki według kolejności wypisanej w liście składników: woda, olej, cukier, sól, jedna i druga mąka, kasza, rozkruszone świeże drożdże.Ustawić program na wyrabianie - u mnie 8, po tym czasie chwilę wyrobić ciasto na posypanej mąką stolnicy.Uformować okrągły bochenek lub przełożyć ciasto do blaszki.Zostawić do wyrośnięcia na 40-60 minut, posmarować roztrzepanym jajkiem, posypać ziarnami [ zapomniałam]i delikatnie naciąć [ też zapomniałam].Wstawić do nagrzanego piekarnika do 200 stopni na 40 minut.





Komentarze

  1. pierwszy raz spotykam się z tego typu kaszą...

    OdpowiedzUsuń
  2. Mmm :) super!

    Zapraszam do mnie na pyszne, rozgrzewające leczo z cukinią!

    www.paczekwkuchni.blogspot.com

    Pozdrawiam!:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny i komentarz... Pozdrawiam i zapraszam ponownie.....
Zrobiłaś/eś jakieś danie z przepisu z mojego bloga ? Zrób zdjęcie i przyślij do mnie..a umieszczę je w galerii.