Konkurs

Niedługo Dzień Ojca i z tej okazji razem z Polsat Food Network mam przyjemność zaprosić Was na mały i prosty konkursik..Wygrywają trzy osoby..a nagrody będą przydatne nie tylko w domu..a także na piknik..



Zasady konkursu są proste..
  • polubić fanpage Polsat Food Network, który jest fundatorem nagród [ nieobowiązkowo, ale miło by było]
  • podać propozycję jakiejś potrawy np.dania obiadowego, ciasta lub nawet propozycję na grilla itp...którą byście przyrządzili  dla swego Taty i uzasadnili dlaczego właśnie taka potrawa, a nie inna
  • propozycję potrawy zostawić w komentarzu pod tym postem [ proszę zostawić również maila ] lub przesłać na mojego  maila : bozena-1968@gazeta.pl
  • jedna osoba może podać jedną propozycję [ zdjęcia mile widziane]
  • zwycięzców wybiorę  sama tzn.razem z córkami
  • konkurs trwać będzie do dnia 13 czerwca 2014 roku
  • wyniki ogłoszę na blogu 15 czerwca 2014 roku
  • osoby , które wygrają dostaną maila w sprawie adresu do wysyłki

  I miejsce –zestaw sałatkowy + minutnik

II miejsce -  koc piknikowy

 III miejsce – rękawice kuchenne (zestaw)




Komentarze

  1. Czy polubienie na facebook'u jest konieczne? Niestety nie posiadam tam konta.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki za info..juz dodałam..

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam,

    Mój tato uwielbia grillować dlatego przygotowałabym mu szaszłyki z łososia, moje wykananie ale grillowalibyśmy oboje, nie mogłabym mu odebrać tej przyjemności :)

    Składniki na 2 szaszłyki :

    2 kawałki łososia około 300 g lub więcej bez skóry
    2 duże cytryny

    Marynata :

    2 łyżki sosu sojowego
    1 łyżka soku z cytryny
    3 łyżki syropu z ananasa ( syrop po ananasie z puszki, może być również świeży sok )
    1 łyżka świeżo posiekanego koperku
    1 łyżeczka oliwy sezamowej lub dobrej oliwy
    1/2 łyżeczki soli ( jeśli marynata okaże się za mało słona jak w moim przypadku ze względu na to,że użyłam sosu sojowego o obniżonej zawartości soli - tylko taki miałam )

    Wszystkie składniki marynaty łączymy ze sobą. Próbujemy czy nie trzeba dosolić.

    Łososia kroimy w kostkę, nie za duża ale też nie za mała. Wkładamy do marynaty, obtaczamy, odstawiamy.

    W tym czasie kroimy cytrynę w dość cienkie plasterki.

    Na 2 patyczki od szaszłyka nabijamy kolejno cytrynę, kawałek łososia, znowu cytrynę i łosoś i tak tworzymy nasze szaszłyki.

    Szaszłyki grillujemy najlepiej na aluminiowej tacce do grillowania, wtedy będziemy mieli pewność,że ryba nam nie wpadnie do węgla lub ostrożnie przewracając grillujemy na ruszcie. 2 patyczki mają służyć temu, żeby ryba nie spadła ale ja zawsze wolę być ostrożna wszak łosoś tani nie jest i chciałoby się go zjeść na obiad jak już kupiony :)

    Smacznego :)
    Pozdrawiam serdecznie
    Justyna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za zgłoszenie..brzmi pysznie..a wygląda bardzo smakowicie.Pozdrawiam.

      Usuń
  4. Mój tato jest myśliwym... dlatego chiałabym mu kiedyś przygotować dzika na "tubylczo" takiego całego na kiju pieczonego nad ogniskiem z jabłkiem w pyszczku:) Tato byłby przeszczęśliwy widząc mnie w roli - operatora kija i kucharza w jednym:) a wszystko oczywiście w realiach nadbużańskiej knieji:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za udział w konkursie...świetny pomysł z takim dzikiem..

      Usuń
  5. 3 bit

    4 jajka
    4 łyżki cukru
    1 łyżeczka octu
    4 łyżki mąki pszennej
    1 łyżka mąki ziemniaczanej
    2 łyżeczki proszku do pieczenia
    1 puszka masy krówkowej (510 g)
    1 kostka margaryny
    ok. 50 dag herbatników
    1 opakowanie masy karpatkowej w 3 minuty
    600 ml śmietany kremowej 30 %
    2 opakowania bitej śmietany ŚNIEŻKA
    1 łyżka cukru pudru
    2 opakowania śmietanki fix
    3 łyżki żelatyny
    pół tabliczki czekolady

    BISZKOPT: przygotować wszystkie składniki. Do miski od miksera dać białka, do innej miseczki dać żółtka. Białka ubić na gęstą pianę. Następnie dodać cukier i nadal ubijać. Dodać ocet. Mikser ustawić na najmniejsze obroty. Dodawać żółtka i cały czas ucierać. Gdy wmieszamy ostatnie żółtko zdjęć wyłączyć mikser. Mąkę pszenną, mąkę ziemniaczaną i proszek do pieczenia przesiać razem przez sito i dodać do miski z pianą. Dokładnie, delikatnie wymieszać łyżką. Przygotowaną masę przełożyć na brytfannę wysmarowaną margaryną lub wyłożoną papierem do pieczenia. Piec w piekarniku nagrzanym do 180 st. przez ok. 25 minut. Po upieczeniu wyjąć i ostudzić.

    MASA KRÓWKOWA: Margarynę utrzeć bardzo dokładnie. Następnie dodawać po 1 łyżce masy krówkowej. Dodawać, aż masa z puszki się skończy i w misce powstanie jednolita krówkowa masa. Przełożyć na biszkopta. Rozprowadzić równomiernie po całym biszkopcie. Na masę wyłożyć herbatniki jeden obok drugiego. Herbatniki przed położeniem można maczać w wymieszanym rumie z przegotowaną wodą lub innej miksturze, aby nie były potem twarde podczas krojenia.

    MASA KARPATKOWA: Masę karpatkową przygotować jak podano na opakowaniu. Przełożyć na placek i wstawić go do lodówki na ok. 15 minut. W tym czasie przygotować masę śmietankową.

    MASA ŚMIETANKOWA: Żelatynę najpierw rozpuścić w dwóch łyżeczkach wody a następnie zalać ją gorącą wodą. Mieszać, aż zrobi się zimna. W tym czasie szybko ubić śmietanę kremówkę. Dodać śnieżki w proszku, śmietanki fix oraz cukier puder. Na koniec dodać żelatynę. Masę wyłożyć na placek. Wyrównać. Posypać startą czekoladą.


    pozdrawiam
    Piotrek
    pioge7@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  6. zapomniałem o uzasadnienie: mój tata uwielbia ten placuszek. 3 bit zawsze znika szybko ze stołu, z chęcią przygotuję mu go na Dzień Ojca. Jest lekki, puszysty i smaczny.
    pozdrawiam
    Piotrek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za udział w konkursie..i pyszne ciasto...sama takie zjadłabym..

      Usuń
  7. Ciasto z herbatnikami i musem owocowym
    BISZKOPTY:
    6 jaj
    6 łyżek cukru
    6 łyżek mąki
    3 łyżeczki proszku do pieczenia
    MASA OWOCOWA:
    1 opakowanie owoców mrożonych
    3 galaretki truskawkowe
    2 łyżki cukru
    MASA ŚMIETANKOWA
    750 ml śmietany kremówki
    3 łyżeczki żelatyny
    2 łyżki cukru pudru
    DODATKOWO
    kilka paczek herbatników

    BISZKOPTY: składniki podzielić na pół. Białka ubić. Dodać cukier. Gdy będzie już piana bardzo sztywna, należy dodać żółtka i ucierać na małych obrotach miksera. Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia. Przesiać do miski z pianą. Wymieszać łyżką. Całość wyłożyć na brytfannę wysmarowaną margaryną. Piec w 180st. przez 25 minut (jeśli pieczemy jeden biszkopt, by przekroić go na pół piec 35 minut).

    MASA: Do miski wyłożyć zawartość opakowania mrożonych owoców. Zmiksować owoce na papkę. Dodać galaretki w proszku i ewentualnie cukier do smaku. Całość gotować aż galaretki się rozpuszczą.

    MASA ŚMIETANKOWA: Żelatynę rozpuścić jak podano na opakowaniu. Śmietanę ubić, dodać rozpuszczona i letnią żelatynę oraz cukier puder.

    SKŁADANIE: 1 biszkopt-> masa owocowa-> masa śmietankowa (zostawić troszkę)-> herbatniki-> masa owocowa-> pozostawiona masa śmietankowa-> biszkopt-> posypać cukrem pudrem


    Ciasto uwielbia mój tato, robiła mu go moja babcia (jego teściowa), w którym się zakochał, teściowa od razu go polubiła i zaczęła mu go robić, kiedy tylko przychodził do mojej mamy (swojej przyszłej narzeczonej i żony), moja mama (żona) i teraz robię mu go ja. Teraz ja mu go zrobić za dwa tygodnie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za udział w konkursie ..pysznie wyglada to ciasto.

      Usuń
  8. A ja bym upiekła takie ciasteczka:
    http://wlosowomi.blogspot.com/2013/11/najwspanialsze-rozdanie-kosmetyczne.html
    według mojego autorskiego przepisu - w linku również zdjęcia.

    Obecnie moi rodzice przechodzą na zdrowy styl życia, co jest wynikiem mojej małej interwencji. ,
    Przekonałam ich do zmiany nawyków żywieniowych i rozpoczęciu zdrowego stylu życia. Nigdy nie wierzyłam w to, że to mi się uda, jednak odniosłam swój mały sukces. Siedziałam nocami po ciężkim dniu pracy, aby ułożyć pyszny i smaczny jadłospis, uwzględniając produkty, które lubią, ich zapotrzebowanie kcal i wiele wiele innych aspektów. Jestem z nich bardzo dumna. Bardzo się zaangażowali i teraz to oni mnie zadziwiają co to nowymi informacjami w tej sferze. Ich waga spadła już dużo, a samopoczucie wzrosło o 100%. Widzę, żesą bardzo szczęśliwi. Widzę również, że się nie poddają, choć czasem miewa też te gorsze dni... Lecz na drugi dzień wstają z uśmiechem na twarzy i zaczynają dzień od owsianki, o której kiedyś nawet nie chcieli słyszeć.
    Tata na początku śmiał się, że do godziny 19tej wieczorem dietuje się razem z mamą, a później... idzie się najeść :) haha jednak wiem, że również on zaczął poważniej patrzeć na kwestię swojego zdrowia. Nie jestem w stanie im zapewnić materialnych uciech, jednak dzielę się swoją wiedzą, aby żyli długo i w zdrowiu :). I koniecznie muszę upiec ciasteczka z tego przepisu, bo niczym nie odbiegają tym napchanym cukrem i mąka pszenną :)))))

    OdpowiedzUsuń
  9. Mój tato jest wielkim wielbicielem wszelkiego rodzaju słodkości. Więc, co tydzień w sobotę zawsze piekę ciasto. Sprawia mi to przyjemność, że mogę kogoś uszczęśliwić.
    Biszkopt z masą karpatkową, truskawkami i galaretką mój tato bardzo uwielbia, dlatego że to ciasto jest bardzo letnie, a przede wszystkim z truskawkami, z działki prowadzonej przez mojego tatę. Ciasto to powstało z połączenia tego, że mój tato lubi truskawki, ja zaś ciasta z galaretką i owocami, mama zaś masę karpatkową. Więc to jest kolejny powód do tego, że mój tato je lubi.

    Biszkopt z masą karpatkową, truskawkami i galaretką:

    Biszkopt:
    6 jajek
    120 g mąki pszennej
    120 g mąki ziemniaczanej
    200 g cukru
    1 łyżeczka proszku do pieczenia
    2 łyżki wody

    Przygotować biszkopt. Oddzielić żółtka od białek. Białka ubić na sztywną pianę. Dalej ubijając dodać stopniowo cukier. Na końcu dodać po jednym żółtku. W miseczce wymieszać obie mąki z proszkiem do pieczenia. Przesiać do masy jajecznej i delikatnie wymieszać. W międzyczasie dodać wodę. Miksować chwilę, tylko do połączenia składników. Formę prostokątną o wymiarach około 36 x 24 cm wysmarować margaryną i posypać mąką lub bułką tartą. Gotowe ciasto przełożyć do formy i piec w nagrzanym piekarniku około 20 minut w temperaturze 180 st. C. Pozostawić do ostygnięcia.

    Masa karpatkowa:

    3 szklanki mleka
    250 g masła
    ¾ szklanki cukru
    2 łyżeczki cukru waniliowego
    4 kopiate łyżki mąki pszennej
    4 kopiate łyżki mąki ziemniaczanej
    2 żółtka

    Przygotować masę budyniową. 2 szklanki mleka i cukier zagotować. Pozostałe mleko wymieszać dokładnie z żółtkami, cukrem waniliowym i mąkami. Dodać do gotującego się mleka, szybko mieszając, aby nie powstały grudki. Chwilkę gotować. Pozostawić do ostygnięcia. Miękkie masło utrzeć mikserem na puszystą masę. Dalej miksując, dodawać stopniowo zimny budyń.

    Dodatkowo:
    2 galaretki truskawkowe
    1/2 l wrzącej wody
    ok. 1 kg truskawek

    Przełożenie ciasta:

    Biszkopt - masa karpatkowa - truskawki - galaretka.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. A ja dla mojego ukochanego Taty przygotowałabym menu składające się z produktów, które on bardzo lubi. Mój tato bardzo lubi ryby, kasze, mięso, uwielbia polskie warzywa i owoce. Na co dzień gotuje mu moja mama, która gotuje tradycyjne potrawy, dlatego przygotowałabym dla Niego coś innego - zupę krem, której moja mama nigdy nie robi, zapiekankę, którą jada "od święta" i deser, który bardzo mu smakował dawno temu we Włoszech. W dniu Jego święta ugotowałabym dla niego:
    - zupa: zupa krem z kalarepy z prażonymi płatkami migdałów;
    - danie główne: świeży szpinak zapiekany z kaszą jęczmienną, wędzonym łososiem i jajkiem;
    - deser: waniliowa panna cotta z pieczoną w wanilii gruszką z bitą śmietaną i domowym sosem czekoladowym.

    Jestem pewna, że moje menu bardzo by Tacie smakowało:)
    Pozdrawiam
    Aneta

    OdpowiedzUsuń
  11. Mój Tato, podobnie jak ja, kocha czekoladę, dlatego upiekłabym dla niego pyszny, leciutki jak mgiełka suflet czekoladowy, który podałabym ze świeżymi truskawkami z ogródka, obficie posypany cukrem pudrem.

    Laura
    a763@gazeta.pl

    OdpowiedzUsuń
  12. Dziękuję bardzo za wszystkie zgłoszenia do konkursu..

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny i komentarz... Pozdrawiam i zapraszam ponownie.....
Zrobiłaś/eś jakieś danie z przepisu z mojego bloga ? Zrób zdjęcie i przyślij do mnie..a umieszczę je w galerii.