Miód z mniszka robię co roku..i w tym roku przyszła pora na zrobienie takiego syropu..tym razem pomysł na dodanie wanilii podpatrzyłam tutaj.Polecam..miodek pięknie pachnie i smakuje wyśmienicie..taki miodek można używać do ciast, na kanapki ..a zimą jako lekarstwo ..
Następnego dnia przecisnąć przez gazę, do przefiltrowanego płynu dodać cukier i wanilię, gotować na małym ogniu do uzyskania pożądanej konsystencji (minimum 1,5-2 godziny). Gorący przelać do słoików, zakręcić i studzić do góry dnem.
- 350-400 dużych, rozwiniętych kwiatów mniszka (bez łodyżek)
- 1 litr wody
- 2 cytryny
- ziarenka z laski wanilii
- 1 kg cukru
Następnego dnia przecisnąć przez gazę, do przefiltrowanego płynu dodać cukier i wanilię, gotować na małym ogniu do uzyskania pożądanej konsystencji (minimum 1,5-2 godziny). Gorący przelać do słoików, zakręcić i studzić do góry dnem.
Pierwszy miodek juz zrobiłam, teraz czekam na drugie kwitnienie i jeszcze raz zrobię, pychota
OdpowiedzUsuńJa w tym roku już dwa razy robiłam..z tym , ze drugi raz trochę inaczej..przepis wkrótce będzie na blogu.
Usuń