Przejdź do głównej zawartości
Kolejny pyszne mięsko przygotowane w szynkowarze..Pomysł na szynkę z plastrów podpatrzyłam u Danusi..przepis cytuję z jej pysznego bloga..ja co prawda zwiększyłam ilość mięsa i przypraw..bo mój szynkowar jest ciut większy..
- 1 kg chudego mięsa od szynki wieprzowej
- 4 płaskie łyżeczki żelatyny
- 1,5 płaskiej łyżeczki soli peklowej
- 1,5 płaskiej łyżeczki soli morskiej
- 1/2 płaskiej łyżeczki pieprzu ziołowego[ nie dałam]
- 1 płaska łyżeczka kolendry [ nie dałam]
- 1 łyżka przyprawy Kuchta
- 1 płaska łyżeczka cukru lub miodu
- 1 ząbek czosnku
- 1/2 szkl. wody niegazowanej
Mięso umyć i obsuszyć.Pokroić w 1-1,5 cm plastry w poprzek włókien i rozbić jak na kotlety schabowe.Wszystkie przyprawy,łącznie z przetartym czosnkiem wsypać do 1/2 szklanki wody wymieszać i wylać na plastry mięsa.Mięso bardzo dobrze wyrobić ręką,aż się będzie kleiło do rąk.Wyrabiać tak jak mielone lub w mikserze na najwolniejszych obrotach.Do szynkowara włożyć woreczek [ ja nie wkładam woreczków] i układać równomiernie plastry,plasterki mocno dociskając jeden do drugiego.Całość mocno jeszcze docisnąć dłonią,żeby wyszło powietrze.Skręcić woreczek tak,żeby też było jak najmniej powietrza.Zamknąć szynkowar i wstawić do lodówki na ok.30 godzin.Po tym czasie parzyć szynkę 2,20 godziny w temperaturze 75-80 stopni C-nie większej,licząc czas parzenia od momentu kiedy woda osiągnie właściwą temperaturę.Szynkę razem z szynkowarem schłodzić pod bieżącą wodą i wstawić do lodówki na 12 godzin.
świetny pomysł:)
OdpowiedzUsuńjaka apetyczna:) mniammm
OdpowiedzUsuńWitam Bożenko. Widzę, że też Wam zasmakowały wędlinki domowe. Pięknie Ci ta szyneczka wyszła. Bardzo dziękuję.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia!
Wygląda bardzo apetycznie :-)
OdpowiedzUsuńWłaśnie zaczynam tę ciekawą robótkę. W poniedziałek "pochwalę" się jak wyszło.
OdpowiedzUsuńCzekam więc na wiadomości..
Usuń