Frużelina malinowa

Frużelina malinowa...pyszny dodatek do gofrów i nie tylko...pomysł podpatrzyłam u Dorotki..

  • 500 g owoców leśnych (mogą być dowolne owoce) 
  • 3 łyżeczki żelatyny rozpuszczonej w minimalnej ilości gorącej wody
  • 3/4 szklanki cukru (zależy od owoców)
  • 2 łyżki soku z cytryny
  • 2 płaskie łyżeczki skrobi ziemniaczanej rozrobionej w dwóch łyżkach wody
Owoce (mogą być zamrożone) wymieszać z cukrem, podgrzewać do rozpuszczenia się cukru, ale nie doprowadzić do wrzenia. Owoce puszczą na pewno dużo soku.  Dodać cytrynę, wodę z mąką, wymieszać. Żelatynę powoli wmieszać do owoców, uważając, by nie wytworzyły się grudki (można najpierw je zmiksować z odrobiną soku z owoców, by nie była tak gęsta). Schłodzić, by sos owocowy zgęstniał. Frużelina powinna mieć konsystencję żelu (coś pomiędzy kisielem a galaretką), nie być gęsta jak galaretka, ale lejąca.

Komentarze

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny i komentarz... Pozdrawiam i zapraszam ponownie.....
Zrobiłaś/eś jakieś danie z przepisu z mojego bloga ? Zrób zdjęcie i przyślij do mnie..a umieszczę je w galerii.