Taki dżem robiłam już kilka lat temu...przepis znalazłam w gazetce Przyślij Przepis..ja robiłam z większej porcji..i nie ważyłam ani malin, ani jabłek...robiłam na oko..[ zepsuła mi się waga]..i cukier dodałam według własnego smaku...wiadomo...zależy też od rodzaju jabłek..No i ja malin nie płukałam [ ale w opisie jest , żeby to zrobić]..mam maliny na własnej działce..bez żadnych oprysków.itp..i nie widzę potrzeby,aby je płukać..
- 50 dkg malin
- 1 kg jabłek
- 60 dkg cukru
Maliny przebrać, opłukać na sicie, osączyć i zasypać cukrem. Jabłka obrać, usunąć gniazda nasienne i pokroić w drobne kawałki, przełożyć do garnka i wlać tyle wody, by tylko je przykryła. Gotować na małym ogniu, często mieszając, by się nie przypaliły. Jabłka wymieszać z malinami, chwilę gotując na małym ogniu, nie przerywając mieszania. Dżem odstawić do następnego dnia. Następnie gotować na małym ogniu, mieszając, aż zgęstnieje. Gorący dżem przełożyć do słoików i zakręcić. Słoiki ustawić do góry dnem, aż wystygną.
super dżemik ;)
OdpowiedzUsuńu mnie mistrz przetworów-moja mama nastawiła konfiturkę z nektarynej, jeżyn i malin ;)
A ja z jeżyn jeszcze nigdy nie robiłam..ba..nawet nie jadłam..
Usuńuwielbiam takie domowe dżemy, sama nie robie ale mama zawsze robi więc zaopatrzenie mam
OdpowiedzUsuńTo masz dobrze..a ja muszę robić sama..
UsuńPyszny pomysł, takiego dżemiku jeszcze nie robiłam, dziś zabrałam się za mus gruszkowy z pomarańczą(znalazłam w ,kuchnia lidla,), pycha:)
OdpowiedzUsuńDziękuję...Mniam..gruszka z pomarańczą..brzmi pysznie..
Usuń