Bułeczki jednogodzinne

Bułeczki upieczone w domu...pycha.. robi się je bardzo szybko..a jakie są smaczne...polecam..Przepis znalazłam u Arabeski..i po raz drugi użyłam suszonych drożdży .., których wcześniej nie używałam..Moje mylne przekonania co do suchych drożdży się nie potwierdzają..i teraz już częściej będę wykorzystywać suszone..

• 240 ml mleka
• 120 ml ciepłej wody
• 1 łyżeczka miodu (w oryginale 1 łyżka)
• 55 g masła
• 1 jajko
• 670 g mąki pszennej (może być też pełnoziarnista lub mieszana)
• 7 g drożdży suszonych Wypiekacz 
•  1 i 1/2 łyżeczki soli

Drożdże rozpuścić w wodzie i odstawić na 10 minut.Mleko , miód i masło podgrzewać do momentu , aż masło się rozpuści .Odstawić do wystygnięcia. Do mąki dodać ostudzone mleko z miodem i masłem, jajko , sól oraz rozpuszczone drożdże. Dokładnie wymieszać i wyrabiać przez ok. 5 minut. Ciasto powinno być elastyczne i lekko klejące. Podzielić na 12-16 części i formować kulki,Spłaszczać i układać na blasze wyścielonej pergaminem. Odstawić na 30-35 minut w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Przed pieczeniem bułeczki można posmarować mlekiem i posypać dowolnymi ziarnami. Piec 10-12 minut w temp. 200 st.C.

Bułeczki dołączam do sierpniowej listy Wisełki: "Na zakwasie i na drożdżach"