Drożdżowe serca z dżemem malinowym


 Pyszne serca drożdżowe z dżemem malinowym...

  • 160 ml mleka
  • 2,5 łyżki cukru
  • 0,5 łyżeczki soli
  • 1 jajko
  • 2,5 szkl. mąki 
  • 2 łyżki roztopionego margaryny
  • 15 g drożdży świeżych
  • dżem malinowy
  • 1 jajko + 1 łyżka mleka
Z drożdży , mleka i 2 łyżek mąki zrobić rozczyn. Do mąki dodać wyrośnięty zaczyn i resztę składników.Wyrabiać tak długo, aż ciasto będzie sprężyste i będzie odchodzić od ręki. Wyrobione ciasto uformować w kulę, przykryć ściereczką i pozostawić w ciepłym miejscu do podwojenia objętości.[ Ja jak zwykle wykorzystałam automat do chleba-Wszystkie składniki na ciasto umieścić w maszynie według kolejności: płynne, sypkie, na końcu drożdże. Nastawić program do wyrabiania i wyrastania ciasta 'dough'. Po skończeniu programu (1,5 h), ciasto wyjąć, krótko wyrobić] .Po tym czasie ciasto podzielić na 10 równych części (około 65 g), formując z nich kulki.Każdą część rozwałkować na placuszek i posmarować dżemem. Następnie zwinąć razem z nadzieniem w rulonik i złożyć go na pół. Ostrym nożem przeciąć go w połowie, pozostawiając nieprzecięte 2 cm od góry. Rozcięte części wywinąć na boki, by otrzymać kształt serca.Ułożyć na blaszce w odstępach (rosną w trakcie pieczenia). Przykryć ściereczką i pozostawić w cieple na około 30 - 40 minut do wyrośnięcia.Przed pieczeniem bułeczki posmarować jajkiem roztrzepanym z łyżką mleka .Piec w nagrzanym piekarniku, w temperaturze 180ºC przez około 15-17 minut. Wystudzić.
                                          Walentynki 2013 - czym to się je?

Komentarze

  1. y... chyba powinno być dodane że przepis pochodzi z strony Dorotki- czyli http://www.mojewypieki.com/przepis/slodkie-drozdzowki---serca-z-orzechowym-nadzieniem
    Tylko nadzienie inne.....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. y...jeśli chodzi o ścisłość to akurat przepis nie jest z bloga Dorotki, ale z innego, ale nie pamiętam skąd..

      Usuń
    2. a to przepraszam, biję się w pierś i zwracam honor :)

      Usuń
    3. Nic się nie stało...jest dużo takich samych przepisów na różnych blogach i tak prawdę mówiąc nie wiadomo kto jest autorem danego przepisu..ja jeśli korzystam z jakiegoś znalezionego w necie zawsze podaję link..no ..w tym przypadku nie podałam , bo nie zapisałam strony..ale wiem, że to nie był blog Dorotki...dopiero po Twoim komentarzu do niej [ do tych bułeczek] zajrzałam ..

      Usuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny i komentarz... Pozdrawiam i zapraszam ponownie.....
Zrobiłaś/eś jakieś danie z przepisu z mojego bloga ? Zrób zdjęcie i przyślij do mnie..a umieszczę je w galerii.