Zastanawiałam się wczoraj co zrobić na obiad..w lodówce "przewalał się " kawałek kapusty ..no i wymyśliłam a raczej znalazłam przepis w książeczce Najlepsze kotlety.Przepis cytuję z książeczki..a u mnie jak to zwykle bywa robione na oko..nigdy nie ważę ani mięsa ani kapusty itp.
- 50 dkg cielęciny lub wołowiny bez kości [ u mnie wieprzowina]
- 20 dkg białej kapusty
- 1 cebula
- 1 łyżka posiekanej pietruszki
- 1 jajko
- mielony czarny pieprz
- sól
Ciekawy przepis, z chęcią skorzystam ;)
OdpowiedzUsuńAleż proszę bardzo..
Usuńzawsze kotlety z kapustą podaje w sosie, jako gołąbki inaczej. Jako same kotlety również muszą być pyszne:)
OdpowiedzUsuńJa z sosem robiłam, ale wtedy do mięsa dodawałam ryż
Usuńhttp://mojekucharzenie-bozena-1968.blogspot.com/2011/03/goabki-inaczej.html
Bardzo dobre są takie kotleciki, wcale nie wyczuwa się smaku kapusty
OdpowiedzUsuńZgadza się, nie czuć kapusty..
UsuńJa akurat troszkę kapustę wyczuwam, ale uważam, że to jak najbardziej ZALETA. U nas w domu wszyscy uwielbiamy kapustę!
OdpowiedzUsuń