Pączki z ziemniakami

Od dłuższego czasu "chodziły za mną" pączki..aż w końcu przyszła pora i zrobiłam..wypróbowałam już sporo przepisów na pączki , ale tym razem zrobiłam z dodatkiem gotowanych ziemniaków..użyłam także mąki tortowej, którą dostałam z Młynów Stoisław..Pączki wyszły pyszne..mięciutkie, puszyste..mniam..Dodatek ziemniaków sprawia, że pączki dłużej są świeże..ale u mnie są szybko zjadane.. 

• 30 dkg ziemniaków 
• 60 dkg mąki + 2 łyżki 
• 1/4 szkl. mleka 
• 25 g drożdży 
• 3-4 łyżki cukru + 1 łyżeczka 
• 5 jajek 
• 100 g masła, rozpuszczonego 
• duża szczypta soli 
• 1 łyżka spirytusu

Ziemniaki obrać i ugotować bez soli. Odcedzić, odparować i przepuścić przez praskę.Drożdże rozetrzeć z łyżeczką cukru, wlać ciepłe mleko, wsypać 2 łyżki mąki i wymieszać,przykryć ściereczką i odstawić na kwadrans w ciepłe miejsce.Mąkę przesiać i wymieszać z solą, cukrem i ziemniakami, dodać rozczyn i jajka.Zagnieść ciasto, na koniec dodać masło i jeszcze chwilę wyrabiać [ciasto na pączki ma być dość luźne].Wyłożyć ciasto do miski, przykryć ścierką i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na około godzinę.Gdy ciasto podwoi objętość przebić pięścią i króciutko zarobić. Rozwałkować na grubość około 1 centymetra i wykrawać krążki. [można dać jakieś nadzienie, moje akurat były bez niczego]Przykryć ściereczką i odstawić do napuszenia na 15-20 minut.Smażyć w głębokim oleju z obu stron. Po usmażeniu odkładać na ręcznik papierowy do odsączenia.