Przejdź do głównej zawartości
Przepis znaleziony w jakiejś gazetce..ale nie pamiętam jakiej..
- 25 dkg cukru
- 25 dkg miodu
- 10 dkg masła
- 1/2 szkl. mleka
- 1 łyżka kakao
- 1 op.przyprawy do piernika
- 75 dkg mąki
- 2 żółtka
- 1,5 łyżeczki sody
Cukier, miód, masło , mleko, kakao i przyprawę do piernika podgrzać w garnku, aż powstanie jednolita masa.Ciepła masę wlać do miski, dodać mąkę, sodę i żółtka.Wyrabiać ciasto tak długo ,aż składniki dokładnie się połączą.Ciasto rozwałkować [ najlepiej na jednym arkuszu papieru do pieczenia i przykryć drugim arkuszem papieru]i wykrawać foremką pierniczki.Piec 20 minut w temperaturze 160 stopni.
Dowolnie udekorować.
Ależ musisz mieć zapachy w domku...ślicznie wyglądają!
OdpowiedzUsuńJa wczoraj zrobiłam racuszki z przyprawą do piernika tak mi się pierników zachciało.
OdpowiedzUsuńze smakiem bym je sobie schrupala:)
OdpowiedzUsuńI u Ciebie piernikowo!!! ;) takie tradycyjne pierniczki już bardzo kojarzą mi się ze świętami... mmm... pychota!
OdpowiedzUsuńPs. pewnie wykorzystam przepis na święta ;) Dziękuję ;)
Angie-dziękuję..a pachniało..świętami..
OdpowiedzUsuńAciri- racuszków z przyprawą do piernika nie jadłam, więc trzeba kiedy spróbować..
Aga- częstuj się..
Chocoholiczka- oj tak ..piernikowo..i tak jakby świątecznie...
a ja wykorzystam Twój przepis na mufiny , już wydrukowałam i jak dobrze pójdzie to jutro zrobię..