Ciasto kruche
- 25 dag mąki pszennej
- 15 dag cukru pudru
- 15 dag masła
- 2 żółtka
- 2 łyżeczki płaskie proszku do pieczenia
Z podanych składników zarobić ciasto i wyłożyć nim spód i boki blaszki (24x42cm)- blaszkę posmarować tłuszczem.
Dodatki
- około 1,5-2kg jabłek
- 1 litr mleka
- 4 budynie waniliowe lub śmietankowe
- 2-3 łyżki cukru
- 1 duży cukier waniliowy
- cynamon
Jabłka obrać, pokroić i usmażyć (można dodać 2 łyżki cukru), pod koniec dodać cynamon (około 2-3 łyżeczki), można dodać rodzynki. Z mleka, cukru, cukru waniliowego ugotować budynie. Jabłka wyłożyć na kruche ciasto, następnie jabłka i całość zalać ciepłym budyniem. Piec około 50 minut w temperaturze 175 stopni. Uwaga! Ciasto kruche można lekko zapiec - około 10 minut. Wówczas czas pieczenia całości skracamy o ten czas.
Krem śmietanowy
Żelatynę rozpuścić w 1/4 szklanki wody. Śmietanę ubić, dodając cukier puder, pod koniec ubijania dodać letnią żelatynę. Całość rozprowadzić na upieczonym i przestudzonym cieście. Włożyć do lodówki. Gdy krem dobrze zastygnie, polać polewą.
- 1/2 litra śmietany kremówki
- 3 łyżeczki żelatyny
- 2 łyżki cukru pudru
- 1/2 kostki margaryny
- 5 łyżek cukru pudru
- 3 łyżki kakao
- 2 łyżki wody
- 1 łyżka żelatyny
- 5 łyżek kwaśnej, gęstej śmietany
Żelatynę rozpuścić w 1/4 szklanki wody. Śmietanę ubić, dodając cukier puder, pod koniec ubijania dodać letnią żelatynę. Całość rozprowadzić na upieczonym i przestudzonym cieście. Włożyć do lodówki. Gdy krem dobrze zastygnie, polać polewą.
Wykonanie polewy
Żelatynę rozpuścić w 2 łyżkach gorącej wody. Margarynę, cukier, rozpuszczoną żelatynę i kakao podgrzewać na wolnym ogniu - nie dopuścić do zagotowania. Po przestudzeniu dodać śmietanę i dobrze wymieszać.
Fajnie wygląda z tymi esami.
OdpowiedzUsuńale fajne te esy floresy!
OdpowiedzUsuńale dobrze się załapałam, super ciacho, ja piekę szarlotkę budyniową ale Twoja jest bardzo ciekawa
OdpowiedzUsuńAle "wypasiona" szarlotka mówiąc językiem młodzieży:)
OdpowiedzUsuńśliczna Ci wyszła! Jak spod pędzla mistrza:)
OdpowiedzUsuńWygląda wspaniale. :) Chętnie bym spróbowała kawałeczek :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajna ta Twoja szarlotka, lubię takie z kremami :)
OdpowiedzUsuńu mnie również dzisiaj szarlotka. Już od dawna czaję się na wersję z budyniem. Myślę, że Twoja propozycja będzie następna :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie wygląda z tymi esami floresami, mimo że zaczęła wsiąkać efekt wyszedł świetny :)
OdpowiedzUsuńmoze jeszcze jakis kawaleczek pozostal tej pysznosci:)
OdpowiedzUsuńAnonimowy -dziękuję...
OdpowiedzUsuńasieja -dziękuję..czasem takie małe wpadki jak u mnie dają nieoczekiwany efekt..
jolanta -dziękuję..
Ania -córka , aż uśmiechnęła jak czytała Twój komentarz...Dziękuję...
basiaP -dziękuję za tak miłe słowa...
Grażyna -dziękuję..zapraszam innym razem [ już jej nie ma]
zauberi-dziękuję...moim córkom za bardzo nie posmakowało, bo z budyniem ...ale dla mnie i męża jak najbardziej...
DaisyDukes - Twoja szarlotka wygląda smakowicie..Cieszę się, ze może ta propozycja będzie następna..
kuchennefascynacje -dziękuję.. właśnie zaczęła wsiąkać i musiałam coś wykombinować, żeby jakoś to wyglądało..
aga- przykro mi , ale już nie ma...zapraszam następnym razem..
wspaniale się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńNo takiej to ja jeszcze nie widziałam, ale zdecydowanie na plus
OdpowiedzUsuń